Znaki, znaki…
Zajrzałam dzisiaj z rana do statystyk tej strony, zwracając uwagę na kogoś, kto chyba przez przypadek trafił na moją stronę. W adresie miał taki fragment „bba.fenics.jp” i pochodził z Japonii. Feniks skojarzył mi się szybko z dzieciństwem. W dzieciństwie czytałam różne bajki, miałam jednakże swoje dwa ulubione tomiki. Jeden, który podczas pobytu na feriach u… Czytaj dalej Znaki, znaki…